Pokój dziecka. Jak go urządzić by pogodzić swoje egoistyczne pomysły by było pięknie, uroczo, słodko, bezpiecznie z realnym zapotrzebowaniem młodego dziecięcia na aranżację jego przestrzeni? To jest odwieczny problem rodziców, najczęściej matek (nie czarujmy się ojcowie zwykle są realizatorami naszych wizji). Muszę przyznać, że spotykam się często z przesadą w wystroju pokoju dziecięcego. Gdy pojawia się na świecie nasze pierwsze dziecko, jesteśmy zachwyceni, szalejemy ze szczęścia i chcemy dać maluchowi pałac z bajki Disney’a. To całkowicie naturalny odruch, jednak dobrze by to skonsultować z kimś o większym doświadczeniu lub chociażby z inną mamą, posiadającą już nieco starsze dzieci. Pamiętajmy, że noworodek większość czasu spędza z nami. Mało która mama mi zaprzeczy. Czy jest więc sens przeładowywania pokoju dziecka tymi wszystkimi ozdobami, falbanami, dziwnymi naklejkami na ścianach, które cieszą tak naprawdę tylko nas. Decyzje pozostawiam Wam. Porozmawiajmy o pokoju nieco starszego dziecka, które już wymaga przestrzeni do zabawy. Ma inne wymagania i potrzeby, stwarza też inne zagrożenia, na które jako rodzice musimy bardzo uważać. Zacznijmy od podstaw. Od przygotowania ścian. Przy wyborze farby zaufajmy sprawdzonym firmom, których produkty nie alergizują, są przyjazne, bezwonne i łatwe w czyszczeniu. Na rynku jest sporo firm, które oferują szereg podobnych do siebie rozwiązań.
W tym artykule zaproponuję Wam dwa konkretne rozwiązania uznanej amerykańskiej firmy BENJAMIN MOORE. Farby tej marki od lat zajmują czołowe miejsca w rankingach branżowych. Farby, o których mówię to np. ceramiczna farba Regal Select Matte Finish 548. Farba posiada unikalne rozwiązania, które nie dopuszczają by wnikały w nią zabrudzenia typu keczup, herbata, soki i inne rzeczy, którymi nasze pomysłowe dzieci mogą pochlapać ściany. Norma Zero LZO zapewnia bezpieczeństwo i ogranicza reakcje alergiczne do niespotykanego minimum. Farba Benjamin Moore 548 występuje jako biel i baza. Z obiema można łączyć szeroką gamę kolorów. Druga farba tej firmy to Natura Interior Waterborne Paint Flat Finish 512 – farba akrylowa. Farba jest bezwonna, nie zawiera substancji drażniących Posiada certyfikat antyalergiczny „asthma & allergy friendly™” wydany przez Asthma and Allergy Foundation of America. Obie te farby ścienne idealnie nadają się do pokojów naszych pociech. Nie sposób nie wspomnieć o rewolucyjnej czarnej farbie tablicowej Chalkboard Paint 308, która zamienia wybraną ścianę w szkolną tablicę. Ileż frajdy sprawimy dziecku mogącemu mazać do woli po ścianie. Uwierzcie mi, że szybko przyzwyczai się do tej konkretnej ściany i pozostawi inne w spokoju (mam nadzieję) . Farby te łatwo dają się zmywać i mają bardzo duży wzornik kolorów opracowany przez firmę Benjamin Moore, oczywiście oprócz farby tablicowej. No dobrze, wybraliśmy farbę, wybraliśmy wzór koloru. Pomalowaliśmy, farba wyschła. Można urządzać dalej. Kwestię umeblowania pozostawmy na później pamiętając, że dziecko wymaga dużo przestrzeni do zabawy i nauki. Przeładowanie szafkami, stoliczkami itp. Nie jest dobrym pomysłem. Czy, zatem, możemy jeszcze czymś ozdobić pokój dziecka? Oczywiście. Zastosujmy eleganckie i gustowne listwy ścienne np. MARDOM Decor lub ORAC Decor. Można również zamontować świetne listwy oświetleniowe, które ubarwią pokój wybranym przez nas oświetleniem, dzięki możliwości dyskretnego umieszczenia w nich taśm LED. Wzdłuż okna możemy zastosować eleganckie listwy karniszowe.
Możliwości aranżacyjnych jest wiele. Pamiętajmy jednak by stosowane przez nas materiały i farby miały wszelkie wymagane atesty. Nie przesadzajmy w wystroju pokoju noworodka, wodze fantazji puśćmy przy ciut starszym dziecku, najlepiej konsultując z nim wybór ozdobników.
Zapraszam do naszego sklepu po więcej inspiracji.